czwartek, 1 listopada 2012

99

sernik na kakaowym spodzie z brzoskwiniami
Coś zaczyna się ze mną złego dziać, bardzo złego! Zaczynam zajadać stres słodyczami, a najbardziej dużą ilością białej czekolady! 2 kilo już na plusie! Jak Wy radzicie sobie ze stresem??

15 komentarzy:

  1. Mnie odstresowuje muzyka, pisanie, mailowanie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. sernik piekny :)
    ja niestety też często zajadam :(
    ale czasami włączę muzyke i mija..

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie na blogu pisałam, no i na pewno unikam nadmiaru jedzenia :P Ciacho pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pycha, kojarzy mi się z takim domowym babcinym sernikiem :) Ja zawsze relaksuje się jazdą na rowerze, ćwiczeniami i biegiem, ogółem ruch działa na mnie bardzo dobrze :) Dodatkowo jeszcze rozmowa z bliskimi, albo czytanie książek, pozwala się oderwać troszkę od rzeczywistości :) Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  5. sernik pierwsza klasa :))
    jeśli musisz zajadać to sięgaj po owoce! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. też zdarza mi się czekolada na stres. i też tego nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sernik pyszny;)
    Ja też czasami czekolada na stres, ale szczerze wolę czekoladę bez stresu;p smakuje inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale boski sernik :)
    Mnie najlepiej odstresowują ćwiczenia ;) choć trochę czekolady też się czasem zdarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. aaaa sernik<3 wpraszam się:D
    zależy jaki to rodzaj stresu, ja raz zajadam, raz wycwiczę, a czasem wystarczy po prostu samotny spacer ze słuchawkami w uszach:)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak jak się stresuje to chudne ...
    pyszne ciacho ;d

    OdpowiedzUsuń
  11. ciasto świetne!! <3
    na stres?
    przede wszystkim ćwiczenia, jakiekolwiek, z youtube albo z płyt Ewki Chodakowskiej. Na początku mi się nie chce ale po chwili czuję ulgę.. a jak nie, to:
    - dłuższy, intensywny spacer z słuchawkami na uszach i jakąś dobrą energetyzującą/uspokajającą muzyką, w zależności od nastroju okołostresowego;
    - jakiś dobry film o którym wiem że jego fabuła mnie wciągnie i pozwoli na chwilę zapomnieć;
    - działanie w kuchni! pieczenie, kombinowanie, wymyślanie ;D z tym że przeważnie nie jem tego, mam silnie wpojoną samokontrolę jeśli chodzi o słodycze ;P

    Szkoda ciała na zapychanie go czekoladą przez stres.. nawet nie czuć do końca jej smaku w takiej sytuacji..

    OdpowiedzUsuń
  12. Jadłam dziś ten sam sernik, tylko bez brzoskwiń! Pycha :D

    Ja jak się stresuję to sprzątam i słucham muzyki bądź oglądam film/serial.

    OdpowiedzUsuń
  13. sernik *.* chyba będę dzisiaj piekła :)
    ja w stresie nie mogę nic włożyć do ust.. także nie mam z tym problemów, ale myślę, że dłuższe spacery mogłyby pomóc, grono bliskich osób :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niestety bardzo podobnie :(
    Apetyczny serniczek z pewnością by mi teraz pomógł :(

    OdpowiedzUsuń