Oj bardzo dawno mnie tu nie było. Już nawet miałam skasować bloga, ale mam mały sentyment do niego, wiele wspomnień. Wtedy moje życie, dieta wszystko było uporządkowane. A teraz ciągle coś to brak czasu, to brak aparatu. A aparat w telefonie niezbyt się spisuje co możecie zobaczyć poniżej.
To moje ostatnio ulubione, pojemniczkowe śniadanie.
Serek wiejski z bananem, truskawkami i siemieniem lnianym. I do tego oczywiście duża kawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz